Sezon jesienno-zimowy rozpoczął się pracowicie nie tylko na naszych salach treningowych, ale także w sekcji marketingowej.
W ten weekend pracowaliśmy nad materiałem do naszej nowej kampanii promocyjno-reklamowej. Spotkaliśmy się z fantastyczną fotograf Aleksandrą Pawłowską, która bardzo umiejętnie przeprowadziła nas przez kilkugodzinną sesję zdjęciową. Pozowanie było dla nas na prawdę niemałym wyzwaniem. Wbrew pozorom to bardzo ciężka praca wymagająca również dużej cierpliwości. Kilka godzin spinania, wypinania i wyginania ciała zaowocowało bardzo ładnymi zdjęciami, ale także ogromnym bólem mięśni na drugi dzień.:) Oboje z Arkiem zgodnie twierdzimy, że do Top Model startować to my nie będziemy!:) Zabawa była super, ale wolimy pozostać przy tym, w czym czujemy się najlepiej, czyli wyszczuplaniu i modelowaniu ludzkich ciał, które potem inni chętnie fotografują.:)