Sobotę spędziłam na zgłębianu wiedzy z zakresu, uwielbianego przeze mnie, treningu funkcjonalnego. Lekko nie było, bo już dawno odzwyczaiłam się od dynamicznych zajęć gupowych. Po 5 godzinach padłam na twarz, ale zwycięsko powstałam! ;) Dziś nogi bolą jak diabli i odmawiają mi posłuszeństwa, wstawanie i siadanie to nie małe wyzwanie, ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. ;) A do tego zdobyłam kolejną dawkę fajnej fitnessowej wiedzy.
Spotkanie z międzynarodowym trenerem klasy Master, charyzmatycznym Mathiasem Noujocks to inspirujące doświadczenie. Poza bardzo ciekawymi pomysłami na poprowadzenie treningu funkcjonalnego, przekazuje również swoim słuchaczom falę pozytywnej energii. W mojej krwi endorfiny buzują do dziś!!! :)
Polecam zajęcia, szkolenia i konwencje z udziałem Mathiasa.
Pozdrawiam fitnessowo :)
Kasia